Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2019

Życzenia

- Babciu, naprawdę nie mogę podzielić się z Tobą opłatkiem. Mogę podzielić się prawdziwym chlebem. Opłatek jest poświęcony w sposób wbrew naszej wierze – upieram się ku rozpaczy babci. - Jak to tak? Nawet ty się ze mną nie podzielisz? Co wam tam nagadali? Opłatek to przecież nasza tradycja. Jaka wasza wiara? Z moimi rodzicami się dzieliłam, z dziadkami, a teraz z córką i wnuczką nie mogę… Matka w głowie ci namieszała, ale ona teraz nie widzi – babcia zaciągnęła mnie do kuchni i stoi przede mną z wigilijnym opłatkiem w ręce. - Babciu, mi nikt nie namieszał, sama wiem, że to niewłaściwe i nie chcę – staram się być dzielna. - Co ty możesz wiedzieć, dziecko… Masz dopiero dziesięć lat… Z wnuczką nie mogę się opłatkiem podzielić – babcia załamuje ręce. Na ratunek przyszła mi mama. - Tłumaczyłam ci już moją decyzję – zwróciła się do swojej mamy. – Jeżeli zależy ci na życzeniach, weźmy zwykły chleb, a ja życzę ci jak najlepiej, żebyś poznała prawdę. - Kto wam tak w głowach napsuł…